Częstym problemem par, nawet jeśli naprawdę szczerze się kochają, okazuje się być wypalenie łóżkowe. Można mówić, że seks nie jest najważniejszy, czy wręcz nie ma znaczenia, jednak faktem oczywistym jest, że niepowodzenia łóżkowe prowadzą do frustracji i napięć pomiędzy partnerami. Dlatego czasem warto coś zmienić, urozmaicić. Jak tego dokonać?

Warto w tym celu choćby odwiedzić najbliższy sex shop i zastanowić się co nas kręci. Może wystarczy rozgrzewający lubrykant, który wzmocni doznania, a może mężczyzna „nakręciłby się” bardziej, gdyby w ramach gry wstępnej przyszło mu poobserwować partnerkę dzierżącą w dłoni wibrator wodoodporny? A co jeśli wystarczyłby najzwyklejszy w świecie masażer prostaty? Warto więc się zastanowić i wybrać na wspólne zakupy, a nuż uda się znaleźć coś interesującego obie strony. Wspólne zakupy przy okazji, jak wiadomo, sprzyjają integracji. Natomiast kiedy...

Możemy się tego wypierać, możemy usilnie zaprzeczać bądź po prostu chronicznie unikać tematu, ale to i tak niczego nie zmieni. Choćbyśmy zapierali się rękami i nogami, naukowych dowodów nie podważymy. Statystycznie rzecz biorąc, każdy z nas, kobieta czy mężczyzna, większość swojego czasu spędza na myśleniu o seksie.

Skupmy się jednak na płci pięknej. Jakie są ich erotyczne pragnienia? Wbrew obiegowej opinii Panie wcale nie są strasznie wymagające. Wystarczy żeby ich mężczyzna czasem doprowadził je do orgazmu, jeśli natomiast mężczyzny brak, wtedy jego rolę często spełnia wibrator, wodoodporny najlepiej, by móc się nim pobawić w wannie. Najpopularniejsze w tym momencie modele „zastępcy mężczyzny” na rynku, to m.in. Fun Factory Calla G4, wespół z którym prym wiedzie także We Vibe 4, a w ścisłej czołówce plasuje się także model Stronic Drei. Modele te powinien mieć w swojej ofercie każdy...

Ludzie w dzisiejszych czasach coraz częściej otwarcie przyznają się do tego, iż urozmaicają znacznie swoje życie erotyczne zaopatrując się w sex shopie. Kiedyś był to temat tabu, budzący poczucie zakłopotania i wstydu, dziś nie jest to nic strasznego. W naszym kraju nie jest ich stosunkowo wiele. Zaś dużo gadżetów można dostać zamawiając takowe akcesoria w sklepach internetowych.

Wachlarz asortymentu jest bardzo zróżnicowany oraz bogaty. Znaleźć można tam produkty zarówno dla pan, jak i panów, a także coś do wspólnej „zabawy”. Z pewnością cała gama sprzętu i akcesoriów erotycznych zaspokoją oczekiwania najbardziej wymagających. Niejeden sex shop oferuje między innymi: różnego rodzaju wibratory np. wibrator wodoodporny, dla pań - wibrator fun factory Calla G4, dla par - wibrator we vibe 4 czy Stronic Drei itp., wibratory masażery np. masażer prostaty, odeco itp. filmy o tematyce...

Choć rzadko mówi się o tym głośno, coraz bardziej dochodowym interesem z roku na rok staje się branża erotyczna. Już dziś ci, którzy zdecydowali się zrobić z seksu biznes mogą liczyć spore zyski, a branża jest jak najbardziej rozwojowa.

Przeciętny klient nie ma jednak pojęcia o tym, jakiej marce może zaufać, a która z kolei jakościowo wypada stosunkowo blado. Warto więc nieco zgłębić temat. Jeżeli chodzi o popularność konkretnych przedmiotów, to największą cieszą się akcesoria takie jak wibrator wodoodporny wśród kobiet, wśród mężczyzn natomiast jest to – z oczywistych względów – masażer prostaty, natomiast tym, czego najczęściej szukają pary, jest dobry lubrykant. Wiodącym na rynku producentem łóżkowych akcesoriów jest bez wątpienia firma Odeco, która oferuje produkty najwyższej jakości w przystępnych cenach. Jeśli natomiast chodzi o nazwy konkretnych produktów, to w czołówkach...

Z mniej lub bardziej jasnych przyczyn, życie erotyczne jest w Polsce ciągle jednym z największych tematów tabu. O seksie nie mówimy wcale albo mówimy w bardzo wąskim, zamkniętym gronie, najlepiej też za zamkniętymi drzwiami.

Nie próbując dochodzić dlaczego tak się dzieje, bez wątpienia można wysnuć jeden wniosek – w tym temacie potrzeba zmiany. Przecież seksualność jest częścią ludzkiej natury, dlatego nie powinniśmy się wstydzić tego, że raz czy drugi odwiedziliśmy sex shop, a przy okazji zaintrygował nas sposób działania jaki – zgodnie z etykietą – oferować ma znaleziony tam lubrykant. Powinniśmy mówić otwarcie o tym, że kręcą nas zabawy w wodzie, dlatego zastanawiamy się nad tym, czy aby nie zainwestować w wibrator wodoodporny. A przy okazji zapytać znajomych, czy też sprzedawcy w sklepie, czy lepiej wybrać model Fun Factory Calla G4, czy rekomenduje w zamian We Vibe 4, a może...